nie wyziera z ziemi, nic nie wystaje nieznośnie na podobieństwo tych wszystkich scyscarperów powtykanych niedaleko Pałacu Kultury w ziemię.
Strumień ludzi może przepływać. Dworce wszystkich metropolii świata ożywają nocą neonami za szkłem. Ludzie jak figurki w kredensie ze sztuką, poruszają się w kryształkach architektonicznych struktur. Nie wiele tu historii, nawet współczesności. To dobrze. Budowla powinna być ponad czasem.
Nie wybudujemy tego jednak.